www.sawicki.cc 

 Ten nagłówek o oczywiście żart, by lepiej pokazać problem.

Strona zastępcza

"RZECZNIKA PRAW KREDYTOBIORCY"

prowadzona wobec potrzeby społecznej, bo nie ma takiego Rzecznika.

Strona główna - www.sawicki.cc/kredyty - kliknij

 To dodatkowy tekst do rozdziału 

  5.  Obliczanie odsetek i oprocentowania & Logarytmiczny suwak kredytowy   

 Ciąg dalszy Rozdziału Nr 5. - przykładu 6 zastosowania wzoru. 

A to dłuższa opowiastka. Przepraszam, to przydługi tekst, ale pouczający.  To "lektura uzupełniająca"

    (Oferta podobna do tej w Przykładzie 2, nie podaje się oprocentowania, określa się kwotę do spłaty. (W przykładzie 2 był to KOSZT, tu KWOTA). Spróbuj ustalić oprocentowanie takiej oferty kredytu i jego opłacalności w inny sposób niż ten tu podany - powodzenia, powodzenia !)

    Sprawdźmy ofertę kredytu z ubezpieczeniem Kredyt Banku : "22 zł za każdy 1000 zł na 60 miesięcy", (21.III.2012 r.)

Koszt kredytu to 22 zł x 60 rat minus 1000 zł  = 320 zł, (= za 1000 zł) więc oprocentowanie rzeczywiste policzone wzorem to:

     = 320 x 2400 / 1000 / 61 = 12.6% i trzeba przyznać, że to wygląda doskonale, niewiele banków oferuje tańszy kredyt.

   Ale ten bank (jak i inne) lubi oszukiwać - ciąg dalszy

- w listopadzie 2011 r. reklamował kredyt gotówkowy podając jako oprocentowanie samą marżę (bez Wiboru), więc sprawdzamy to, co teraz w ofercie (zgodnie z wymogami nowej ustawy kredytowej) podano jako przykład dla tego kredytu .

   Czytamy w podanym w ulotce tekście, pomiędzy dwoma przecinkami, że dla przykładowego kredytu  12.000 zł  "ubezpieczenie 1.224 zł". Pytam, czy jest ono płatne dodatkowo poza tymi 22 zł i w dwóch oddziałach mówią mi, że jest oczywiście wliczone w tą ofertę, a w dwóch że jest potrącane z kwoty wypłaty. Reklama jest zupełnie dwuznaczna, więc wyjaśniam to w centrali banku w Warszawie na ul Kasprzaka. Okazuje się, że do ręki otrzymujemy mniej i że z wypłaty potrącana jest kwota ubezpieczenia. I fałszywa jest podana w ofercie „Całkowita kwota do zapłaty”, która nie uwzględnia ubezpieczenia. A gdybym chciał dostać te oferowane 1000 zł, to byłoby więcej niż te 22 zł. To tak, jakby podawać cenę samochodu bez kół, za które trzeba dopłacić, a przecież cena kredytu z obowiązującym ubezpieczeniem, czyli wielkość jego raty, musi zawierać koszt tego ubezpieczenia !!!.

     A art. 138c Kodeksu Wykroczeń,  podaje: - ‘’Kto zawiera z konsumentem umowę o kredyt konsumencki z rażącym naruszeniem wymagań dotyczących informacji przekazywanych konsumentowi przed zawarciem umowy podlega ..."

   Liczymy jak poprzednio z tym ubezpieczeniem. {(320 x12) + 1.224} x 2.400 / (12.000 - 1.224) / 61 = 18,49%. To nadal bardzo dobra oferta, choć z oszustwem, ale się skończyła. A twierdzę, że bank który tak oszukuje, może nas oszukać gdzie indziej, gdzie się już nie zorientujemy. I rzeczywiście, w lipcu 2012 r, pod hasłem wakacji na Sycylii, mamy nowe i to podwójne oszustwo. Na stronie internetowej banku i w ulotkach zamieszczono tabelkę różnych kredytów i ich rat, ale jeśli sprawdzimy to w podanym obok kalkulatorze, i pytamy o to w Oddziale, to te raty są większe. A drugim przekrętem jest to, że się okazuje, że "do ręki" otrzymujemy mniej, bo dochodzi obowiązkowe  ubezpieczenia, co jest całkowicie ukrywane. I doradca mi mówi, że "marketing tu trochę przegiął".

   Analizujemy zamieszczony małą czcionką przykład. Kredyt 12000 zł na 60 miesięcy, podano ratę 279,28 zł, ale w kalkulatorze bankowym i w Oddziale, gdzie o to pytam, ta rata wynosi 311,81 zł. Nikt tego nie potrafi wyjaśnić!. Sprawdzamy oprocentowanie rzeczywiste wg. tej oferty drukowanej, więc (279,28 x 60) - 12000 = 4756,80zł, to koszt x 2400 / 12000 / 61 = 15,60%. Pięknie, ale dowiadujemy się, co jest tajemnicą, że jest obowiązkowe ubezpieczenie, które wynosi 2160 zł.  Sprawdzamy ofertę wg. już tych rzeczywistych parametrów i danych, które uzyskałem w Oddziale 13.VII.2012 r. i czekam na wyjaśnienia z Centrali Banku, o które poprosiłem.

(311,81 x 60) - (12.000 - 2.160) = 8.868,60 zł, to koszt x 2.400 / (12.000 - 2.160) / 61 = 35,46%. I to już bardzo źle!

 całkowity koszt  x  2400  /  to co "do ręki"  /  (ilość rat + 1)  =  oprocentowanie rzeczywiste

gdzie przez "całkowity koszt" rozumiemy sumę odsetek, dopłat i opłat

PS. Dopisek kwiecień 2013 r. Już takiej oferty niema. Po połączeniu z bankiem WBK, jest klasyczna oferta jak w większości złych banków, z całkowitą kwotą kredytu łącznie z prowizją i ubezpieczeniem, czyli z "niejasnym" tym, co dostajemy do ręki. RRSO = 30,26%, Oprocentowanie rzeczywiste 32,44%, więc nie ma co sobie tą ofertą zawracać w głowie.

I drogi czytelniku. Jeśli nie chcesz przepłacać, musisz wykazać się cierpliwością i się nauczyć tak to liczyć. 
I pamiętaj, że koszt kredytu jest wprost proporcjonalny do tego oprocentowania rzeczywistego, 2x większy procent to 2x większy koszt. I ten wskaźnik jest najlepszym miernikiem dla porównań kredytów, niezależnym od ilości rat,  porównywanie wielkości których może być mylące, tak jak i bezmyślnością jest patrzenie na oprocentowanie nominalne i prowizję.

 

Powrót na stronę poprzednią - Obliczanie odsetek i oprocentowania - Kliknij

Osoby, które przeczytały tą stronę do tego miejsca, gdy kupią moją książkę o kredytach, dostaną w prezencie drugi jej egzemplarz gratis (z aneksem mailowym )!!!

  Lub przejście na stronę główną  www.sawicki.cc/kredyty